Sporo w tym serialu inspiracji Strugackimi.
Pomimo wtórności, rewelacyjny klimat.
Serialowa perełka.
Pełna zgoda na te inspiracje Strugackimi. Dostrzegam tam też ręke Kieślowskiego ze swoim dekalogiem, jak inne "trzy grosze". Mysle że to dowód na funkcjonowanie "globlnej wioski" Marshalla McLuhana. Teraz w czasie Koronawirusa - jeszcze wyrazniej to widać, idelanie wpasowan premiera. mam nadzieje, że dotrze to przesłnie o "pętli" jako wąznym czynniku wspólnej egzystencji. Pozdrawiam