Wśród piosenkarzy jest jak "Queen" wśród zespołów - absolutnie każdą jego piosenkę, której słucham w internecie, okazuje się, że słyszę prawie codziennie w radiu, w tv, mam na płytach/kasetach. Ba, duża część kawałków zespołu "Genesis" również mi się o uszy obiło, a nie jestem wcale jakimś koneserem muzyki.
Szok, że dalej nie ma w nagrodach podanego Oscara, wstydźcie się, moderatorzy...