Może wyda się to lesbijskie, ale uważam że jest piękna. Jak ją oglądam to aż mi dech zapiera. Wielka szkoda, że za wiele nie gra i nie dostaje dużych ról.
Rzeczywiście śliczna ;) W "crash" prezentowała się wręcz świetnie :P Po prostu graty za buźke jaką ma ta pani(za reszte zresztą też) :P
Jennifer Esposito to jedyny pozytyw tego filmu, chociaż aktorką jest średnią. ale przynajmniej ładną i ozdabia ten marny film. Co do Pana Killmera to niestety dla mnie jest on już skończony jako aktor tak jak Steven Seagal. Obaj panowie po paru dobrych filmach na początku kariery altorskiej niestety stoczyli się do...
Kiedy zobaczyłem ją z rozłożonymi nogami w "Crash", załamałem się. A więc. Jako aktorka kiepska, jako kobieta półprodukt.
Zastanawia mnie jak to jest, że w trzech najbardziej znanych filmach jakich do tej pory zagrała, miała role policjantek:
2004: New York Taxi (Taxi) jako Porucznik Marta Robbins
2004: Miasto gniewu (Crash) jako Ria
2001: Nikomu ani słowa (Don't Say a Word) jako detektyw Sandra Cassidy
Wygląda jak...