"opuszcza" nas.Widziałam ją w wielu rolach teatralnych i filmowych i zawsze była cudowna! Wspaniale zagrała w "Nocach i dniach", i epizod w "Seksmisji"! Jej postacie są zawsze żywe, jej ról się nie zapomina.
Wspaniale zagrała w "Seksmisji" i jako Jagustynka w 'Chłopach" ale najbardziej podobała mi się jej rola w filmie "Piękny był pogrzeb, ludzie płakali".
Tak, zgadzam się. W tym ostatnim filmie bardzo dobrze zagrała wdowę z "problemem" psychicznym. Jagustynka w Chłopach, hrabina w Chłopcach, oczywiście babcia w Seksmisji "mężczyźni służyli do zabawy" "o! zupełnie jak mój Józuś!" ;))) Ja jeszcze bardzo lubię słuchowisko radiowe "Panie" Ireneusza Iredyńskiego. Ludwiżanka i Śląska dały koncert możliwości aktorskich.