Film ma oczywiście bardzo piękne przesłanie, ale wiele w nim sprzeczności, niejasności. Cywilizacja oparta na technologii i medycynie plus magiczne rozwiązania tam, gdzie autorowi nie chciało się wymyślić rozsądnego uzasadnienia. Plus kuriozalna podróż głównego bohatera z niemowlakiem przez pustynię, skok do wodospadu i brnięcie przez śniegi bez prowiantu itp. Zagranie pod publikę, mnie zniesmaczyło.