RECENZJA: "Polowanie" | Netflix

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/RECENZJA%3A+%22Polowanie%22+%7C+Netflix-155503
RECENZJA: "Polowanie" | Netflix
"Polowanie" Pawła Chmielewskiego dostępne na Netfliksie w niedługim czasie stało się hitem platformy. Jeśli zastanawiacie się, czy warto je obejrzeć i dlaczego, mamy dla Was recenzję. Jej fragment znajdziecie poniżej. Całą można już przeczytać na karcie filmu – POD LINIEM TUTAJ.

recenzja filmu "Polowanie", Netflix


Ustrzelić jeleniaautor: Mateusz Żebrowski
Na pierwszy rzut oka film Pawła Chmielewskiego przypomina niedawne głośne europejskie produkcje opowiadające o prowincji: rumuńskie "Prześwietlenie", ukraińskiego "Pamfira", hiszpańskie "Bestie" czy polskie "Tyle co nic". Reżyser wespół ze scenarzystami, Mirosławem Piepką i Michałem S. Pruskim (obaj byli odpowiedzialni za scenariusz "Układu zamkniętego"), celują w opowieść o małym polskim miasteczku, które popada w stagnację z powodu złego zarządzania i korupcji. Pomysł, żeby przyjrzeć się lokalnemu piekiełku, nie jest specjalnie odkrywczy. Przykłady wymienionych powyżej produkcji udowadniają jednak, że przy wnikliwej analizie zależności społeczno-politycznych w małej ojczyźnie i gęstych, niejednoznacznych portretach psychologicznych bohaterów, można kręcić prawdziwie angażujące i aktualne historie. 


Twórcy polskiego thrillera o lokalnych problemach decydują się na inną drogę i stawiają na daleko idącą uniwersalność. Portretowane miasteczko jest niecharakterystyczne, położone wszędzie i nigdzie, pozbawione regionalnej specyfiki, która tak wielką rolę odgrywała np. w "Prześwietleniu" Cristiana Mungiu (etniczny tygiel w Siedmiogrodzie). Autorzy "Polowania" wierzą, że każda gmina nad Wisłą mierzy się z podobnymi bolączkami. Jest w niej nieudolny włodarz rządzący od lat (w "Polowaniu" gra go Krzysztof Janczar), parlamentarzysta "stąd" rozgrywający swoje prywatne interesy (Andrzej Zaborski) i wreszcie miejscowy bogacz, szara eminencja, król marionetek (Artur Barciś, nazbyt demoniczny, niczym Tracz z "Plebanii" – skojarzenie o tyle nieprzypadkowe, że Chmielewski był reżyserem telenowel, m.in. "Klanu"). Jest też on – jedyny sprawiedliwy (Michał Czernecki), mimowolnie wplątany w brudne machlojki wewnętrznego "układu". 

Ta westernowa, dość szablonowa konstelacja bohaterów nie pozwala filmowi rozwinąć skrzydeł, ale też ich w pełni nie podcina. Rozpoznawalne typy postaci ułatwiają rozeznanie w ekranowej sytuacji i gwarantują gładkie zaangażowanie w losy głównego bohatera, czyli Michała Króla, moralnie prawego przedsiębiorcy, ubiegającego się o stanowisko burmistrza. Duża w tym zasługa dobrze dobranej obsady na czele z Czerneckim w roli Króla. Aktor wypada (jak zresztą zawsze) przekonująco, umiejętnie balansując pomiędzy dramatyzmem a komediowością. Udanie partneruje mu m.in. Andrzej Andrzejewski wcielający się w najoryginalniejszą i najbarwniejszą postać, Mandaryna, miejscowego poczciwego kloszarda.

Całą recenzję filmu "Polowanie" znajdziecie NA KARCIE FILMU

"Polowanie" – fabuła



Mieszkaniec prowincjonalnego miasteczka, motywowany zaniedbaniami rządzących, staje do walki o urząd burmistrza.

"Polowanie" – zwiastun



Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones