Czy wiecie kto dostał pierwszego aktorskiego
Oscara? Oficjalnie podaje się, iż był to
Emil Jannings, jednak autorka Susan Orlean twierdzi, że otrzymał on statuetkę, ponieważ Akademia odebrała ją pierwotnemu zwycięzcy. Był nim bowiem największy gwiazdor ówczesnego kina, owczarek niemiecki Rin Tin Tin.
Autorka opisała historię psa w książce
"Rin Tin Tin: The Life And The Legend". Teraz zaś prowadzi kampanię, by Akademia naprawiła błąd sprzed 80 lat i przyznała owczarkowi pośmiertnego Oscara. Okazja będzie już za miesiąc.
Orlean twierdzi, że pierwsze Oscary były w rzeczywistości głosowaniem na popularność, a nie oceną merytoryczną umiejętności aktorskich. Pod koniec lat 20-tych Rin Tin Tin był największą gwiazdą kina, gwarantem sukcesu kasowego. Znaleziony na froncie I Wojny Światowej stał się ulubieńcem Ameryki i członkowie Akademii także na niego zagłosowali. Władze świeżo powołanej Akademii uznali jednak, że nie przystoi, by Oscara dostało zwierzę i przekazali statuetkę
Janningsowi. Jak się okazało, był to wybór zupełnie nietrafiony.
Jannings wkrótce potem zaangażował się w realizację filmów propagujących nazizm i po zakończeniu II Wojny Światowej został całkowicie zignorowany przez Hollywood popadając w zapomnienie.