Mila ma 9 lat i powoli umiera. Akceptując to, martwi się bardziej o swoją mamę niż o siebie. Matka dziewczynki nie jest w stanie pogodzić się z tym, co może wkrótce nastąpić. Szczególnie teraz, tuż przed narodzeniem nowego dziecka, brata Mili. Jednocześnie Mila zaczyna śnić na jawie i dotykać świata, który daje jej nową nadzieję.