Film przedstawia narastające poczucie paranoi w erze cyfrowej. Wraz z rosnącym naruszaniem danych użytkowników przez potężne korporacje, świat stara się znaleźć równowagę między wolnością słowa a zapobieganiem dwuznacznym nadużyciom prywatności, czy prewencją przed mową nienawiści.Zobacz pełny opis
Żyjąc, przewijając, chłonąc informacje, razem obserwowaliśmy, jak nasze systemy nerwowe i poznawcze rozpływają się w hiperrzeczywistości. Pobudzeni przez nią wszyscy przeżywamy epizody psychotyczne siedząc w fotelu. Uderzając w ścianę bezsilności, racjonalizujemy słabości, porzucamy logikę. (Nie)widoczność wielkich potentatówŻyjąc, przewijając, chłonąc informacje, razem obserwowaliśmy, jak nasze systemy nerwowe i poznawcze rozpływają się w hiperrzeczywistości. Pobudzeni przez nią wszyscy przeżywamy epizody psychotyczne siedząc w fotelu. Uderzając w ścianę bezsilności, racjonalizujemy słabości, porzucamy logikę. (Nie)widoczność wielkich potentatów energetycznych pojawiających się codziennie na naszych ekranach zderza się w naszych umysłach z niewyobrażalnie silną potrzebą odzyskania wolności i przywrócenia sprawiedliwości. Weronika Wysocka i Amy Muhoro przeprowadziły artystyczne śledztwo, ukazujące proces przyczynowo-skutkowy ekstrakcji danych przez prywatne firmy. Film to wizualna reprezentacja umysłu nowego pokolenia aktywistek_ów, które chcąc walczyć o swoje prawa, tracąc zdrowy rozsądek, obwiniając się za brak odpowiednich systemów oporu - choć wiedzą, że dostęp do nich mają tylko wysoko wyspecjalizowani ekspertki_ci.